Byli pracownicy Nintendo of America rzucają światło na wpływ ostatnich wycieków Switch 2, podkreślając znaczące wewnętrzne zakłócenia i narażone na szwank element zaskoczenia dla fanów. Przecieki ujawniły rzekome daty premiery, nadchodzące gry, makiety urządzeń, a nawet płyty główne i obrazy Joy-Con, co wywołuje powszechne spekulacje. Nintendo oficjalnie określiło je jako „nieoficjalne”.
W filmie na YouTube były menedżerowie PR Nintendo Kit Ellis i Krysta Yang podkreślił intensywną negatywną reakcję w Nintendo, opisując prawdopodobną komunikację wewnętrzną jako „bardzo, bardzo, bardzo, bardzo zdenerwowany”. Szczegóły stresujących procesów śledczych wpływających na personel, tworząc „wysoce chaotyczną sytuację” i odwracając nacisk na przygotowania do premiery konsoli. Ellis wyraził jednak zaufanie do możliwości śledczych Nintendo, stwierdzając, że ostatecznie odkryją źródło wycieków.
Wycieki niezaprzeczalnie zmniejszyły element zaskoczenia związanego z oficjalnym ogłoszeniem, wpływającym na oczekiwanie fanów. Zarówno Ellis, jak i Yang odrzucili spekulacje na temat wycieków wewnętrznych, twierdząc, że Nintendo nie zamierzało celowo opublikować tych informacji. Ellis opowiedział obowiązkowe sesje szkoleniowe, podkreślając znaczenie zaskoczenia, wzmacniając niewielkie umyślne wycieki z firmy.
Rozległy wycieki prawdopodobnie spowodują ponowną ocenę protokołów bezpieczeństwa produktu Nintendo, szczególnie biorąc pod uwagę ośmioletnią lukę od czasu premiery oryginalnego Switcha w marcu 2017 r.. Ten znaczący czas może wymagać poprawy procesów ujawnienia sprzętu.
> > > > > > > Magnetyczne blokowanie Joycon >